[ Pobierz całość w formacie PDF ]
i poprowadziÅ‚ do domu. Ricardo, przepraszam, że ci nie wierzyÅ‚am. Ja... Cii... uspokajaÅ‚ jÄ… czule, otwierajÄ…c przed niÄ… drzwi. Carly nie zwróciÅ‚a uwagi na elegancki wystrój holu, na ogromne, krÄ™cone schody ani na posadzkÄ™ wyÅ‚ożonÄ… czarno-biaÅ‚Ä… terakotÄ…. Zapatrzona byÅ‚a tylko w mężczyznÄ™, który tak nagle znalazÅ‚ siÄ™ u jej boku. Jak w ogóle przyszÅ‚o jej do gÅ‚owy, że może bez niego żyć? WykupiÅ‚eÅ› mój zegarek szepnęła. I powie- dziaÅ‚eÅ› Marcusowi, że nie chcesz przejąć firmy z mojego powodu. Twój spokój i szczęście sÄ… dla mnie o wiele cenniejsze niż jakikolwiek interes. WidziaÅ‚em, jak siÄ™ trapisz finansowymi krÄ™tactwami Nicka. Znam Marcusa od dawna i zaproponowaÅ‚em mu, że skoro zarzÄ…dza funduszem Lucy, niech chroni go przed jej nieodpowiedzialnym mężem. A ja bÄ™dÄ™ chronić ciebie przed wszelkimi troskami. OskarżyÅ‚am ciÄ™, że mnie wykorzystaÅ‚eÅ›. Dzi- wiÄ™ siÄ™, że w ogóle chcesz ze mnÄ… rozmawiać. Nie dziw siÄ™. Prawdziwa miÅ‚ość, jaka nas 152 PENNY JORDAN Å‚Ä…czy, jest silniejsza niż duma. DaÅ‚aÅ› tego dowód, przychodzÄ…c do mnie. Czy Marcus powiedziaÅ‚ ci, że mam zlecenia dla Prêt a Party? Co? Nie pamiÄ™tam, żeby... Mam w planie wiele uroczystoÅ›ci, ale pierw- szÄ… bÄ™dzie nasz Å›lub. Chcesz siÄ™ ze mnÄ… ożenić? spojrzaÅ‚a mu prosto w oczy. ChcÄ™ siÄ™ tobÄ… ożenić. SkinÄ…Å‚ gÅ‚owÄ… z poważnÄ… minÄ…. ChcÄ™, żebyÅ› zostaÅ‚a mojÄ… żonÄ… i matkÄ… moich dzieci. JesteÅ› mojÄ… bratniÄ… duszÄ…. Moje życie niewiele jest warte bez ciebie. To chyba nie jest odpowiednie miejsce na oÅ›wiadczyny. Wybacz mi, jeÅ›li możesz. Nie jest? ChciaÅ‚em, żeby wypadÅ‚y o wiele bardziej ro- mantycznie, żebyÅ› na zawsze zapomniaÅ‚a o wszyst- kich krzywdach, które ciÄ™ spotkaÅ‚y, i żebyÅ› miaÅ‚a pewność, że bardzo ciÄ™ kocham. Pokój peÅ‚en róż, albo... Carly poÅ‚ożyÅ‚a mu palce na ustach. Nie trzeba. ChcÄ™ tylko ciebie i twojej miÅ‚oÅ›ci. Na zawsze powiedziaÅ‚ miÄ™kko Ricardo i zÅ‚o- żyÅ‚ na jej wargach czuÅ‚y pocaÅ‚unek. [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ] |